Fabuła
Zeszłej nocy we śnie nawiedziły mnie dawne wydarzenia... potworności, o których chciałabym zapomnieć. Nie chcą jednak odejść. Domagają się… i zasługują na to… by opowiedzieć o nich po raz ostatni.
Historia ta zaczyna się od tego, co dziś zwiemy Zdradą Uriela. Było to podczas słynnych Wojen Pradawnych Ras - konfliktu, który zwrócił dzieci Światła przeciwko dzieciom Ciemności. Uriel, wielki Archanioł, pragnął pomścić swoją rodzinę… wymordowaną przez największego bohatera i stratega Bezimiennych... Erebosa… Mistrza Zabójców. Przez stulecia toczony nienawiścią Uriel planował zemstę.
Na krótko przed Drugim Zaćmieniem Uriel i jego Inkwizytorzy przedstawili dowody na to, że Bezimienni knują spisek mający na celu ponowne wzniecenie pradawnych wojen. Imperator Liam Sokół, człek ambitny, łatwo dał się uwieść słusznemu gniewowi Archanioła i ogłosił Świętą Wojnę z dziećmi Ciemności. A rodzony brat Uriela, Archanioł Michał, otoczony szacunkiem i strachem generał pradawnych anielskich hufców, został przywrócony do życia, by poprowadzić szturm.
Ale w planie Uriela był jeden poważny błąd: nie docenił męstwa i pomysłowości Ludzi, których chciał wplątać w swoje knowania. Byli tacy, którzy przejrzeli kłamstwa Uriela i zrozumieli, że jego dowody zostały przemyślnie przygotowane. Morderstwa i szkody, o które oskarżano Bezimiennych... były w istocie sprawką Archanioła. Jak to się mówi... "Aniołowie nie mogą kłamać”… Nigdzie jednak nie jest napisane, że muszą koniecznie mówić prawdę. Uriel umknął przed sprawiedliwością na tej ziemi… ale nie przed wyrokiem Smoków. Wraz ze swym bratem Michałem i Imperatorem Liamem położył głowę w krwawych ogniach Drugiego Zaćmienia. Lecz jego spuścizna przetrwała, nadal zatruwając Imperium. Gdy kulisy Zdrady Uriela wyszły na jaw, wybuchł skandal, który niemal rozdarł na części ten niegdyś wielki i święty naród.
Między Imperium a jego sojusznikami zaczęła narastać nieufność. Na dworze słychać było głosy niezadowolenia. A poza granicami państwa, w jego koloniach i protektoratach, zaczęto głośno mówić o niepodległości. Chcąc uspokoić nastroje, dziedziczka Liama, młoda Imperatorowa Gwendolyn Sokół, wprowadziła liczne reformy, które jednak z miejsca spotkały się z oporem bardziej konserwatywnej magnaterii. Owe napięcia sięgnęły zenitu na Półwyspie Agyn. Wielki Karthal, port na Morzu Sztormów, niegdyś klejnot w koronie Sokoła, zaczął grozić secesją i przyłączeniem się do luźnej koalicji Wolnych Miast. Między rebeliantami a żołnierzami imperialnego garnizonu zaczęły mnożyć się niesnaski, na szlakach handlowych pojawili się bandyci, a wybrzeże padło ofiarą pirackich najazdów.
Oto historia szczególnej grupy awanturników, którzy po raz pierwszy wylądowali na Półwyspie, by wypełnić ostatnie życzenie swego mentora. Zwani byli Poszukiwaczami... ale wkrótce mieli zasłynąć jako Legendy.
Historia ta zaczyna się od tego, co dziś zwiemy Zdradą Uriela. Było to podczas słynnych Wojen Pradawnych Ras - konfliktu, który zwrócił dzieci Światła przeciwko dzieciom Ciemności. Uriel, wielki Archanioł, pragnął pomścić swoją rodzinę… wymordowaną przez największego bohatera i stratega Bezimiennych... Erebosa… Mistrza Zabójców. Przez stulecia toczony nienawiścią Uriel planował zemstę.
Na krótko przed Drugim Zaćmieniem Uriel i jego Inkwizytorzy przedstawili dowody na to, że Bezimienni knują spisek mający na celu ponowne wzniecenie pradawnych wojen. Imperator Liam Sokół, człek ambitny, łatwo dał się uwieść słusznemu gniewowi Archanioła i ogłosił Świętą Wojnę z dziećmi Ciemności. A rodzony brat Uriela, Archanioł Michał, otoczony szacunkiem i strachem generał pradawnych anielskich hufców, został przywrócony do życia, by poprowadzić szturm.
Ale w planie Uriela był jeden poważny błąd: nie docenił męstwa i pomysłowości Ludzi, których chciał wplątać w swoje knowania. Byli tacy, którzy przejrzeli kłamstwa Uriela i zrozumieli, że jego dowody zostały przemyślnie przygotowane. Morderstwa i szkody, o które oskarżano Bezimiennych... były w istocie sprawką Archanioła. Jak to się mówi... "Aniołowie nie mogą kłamać”… Nigdzie jednak nie jest napisane, że muszą koniecznie mówić prawdę. Uriel umknął przed sprawiedliwością na tej ziemi… ale nie przed wyrokiem Smoków. Wraz ze swym bratem Michałem i Imperatorem Liamem położył głowę w krwawych ogniach Drugiego Zaćmienia. Lecz jego spuścizna przetrwała, nadal zatruwając Imperium. Gdy kulisy Zdrady Uriela wyszły na jaw, wybuchł skandal, który niemal rozdarł na części ten niegdyś wielki i święty naród.
Między Imperium a jego sojusznikami zaczęła narastać nieufność. Na dworze słychać było głosy niezadowolenia. A poza granicami państwa, w jego koloniach i protektoratach, zaczęto głośno mówić o niepodległości. Chcąc uspokoić nastroje, dziedziczka Liama, młoda Imperatorowa Gwendolyn Sokół, wprowadziła liczne reformy, które jednak z miejsca spotkały się z oporem bardziej konserwatywnej magnaterii. Owe napięcia sięgnęły zenitu na Półwyspie Agyn. Wielki Karthal, port na Morzu Sztormów, niegdyś klejnot w koronie Sokoła, zaczął grozić secesją i przyłączeniem się do luźnej koalicji Wolnych Miast. Między rebeliantami a żołnierzami imperialnego garnizonu zaczęły mnożyć się niesnaski, na szlakach handlowych pojawili się bandyci, a wybrzeże padło ofiarą pirackich najazdów.
Oto historia szczególnej grupy awanturników, którzy po raz pierwszy wylądowali na Półwyspie, by wypełnić ostatnie życzenie swego mentora. Zwani byli Poszukiwaczami... ale wkrótce mieli zasłynąć jako Legendy.